poniedziałek, 15 marca 2010

Wiosna życia

Weekend upłyną pod znakiem podróży. Zakończył się kolejny ogólnopolski zlot podróżników w Gdyni. Rekordy frekfencji, niesamowite relacje... nowe inspiracje. Przypominam sobie jak kiedyś z Grześkiem chodziliśmy do teatru miejskiego na podróżników. Potem ich przenieśli do Gemini do największej sali kinowej. Ale chętnych na wysłuchanie, ludzi z podróżniczą pasją życia, przybywało z roku na rok. W następnych latach udostępniono już dwie sale kinowe... ale wciąż to było za mało. W końcu otworzyli hale widowiskowo-sportową na 5 tys. ludzi, ale i w tym roku okazało się, że trzeba walczyć o wolne miejsca. Ku mojemu zdziwieniu w sobotę, idąc wraz z kumplem Łukaszem na prelekcję, ktoś z tłumu wyskoczył i rozpoznał w Łukaszu jakiegoś kolesia, który fiatem 126p przemierzał Afrykę. No no, myślę sobie, jak to człowiek mało wie o swoich znajomych:)
Już niedługo przyjeżdżają moi najlepsi Przyjaciele. Ja jestem szczęśliwy jak nigdy dotąd. Znów wszystko zaczyna się układać. Wróciły marzenia. Wytyczam nowe cele. Zaczytuję się w książce Marcina Gienieczko. Jestem w Kanadzie potem na Alasce. Znów inspiracje - podróże, podróże!!! Teraz wraz z książką, ale już wkrótce za rok za dwa znów gdzieś pojadę!

"Dzień prosi o słońce
Biedny podróżnik o tanią podróż
A ja czekam na wiatr
W szaloną podróż zabierze mnie
Do miejsc, o których śnię
Życie i tak pobiegnie swoją drogą"
z tomika "Zatańczyć z wiatrem"

Idzie wiosna. Wiosna życia!

2 komentarze:

  1. miło czyta się takie wpisy Maćku..ja też nie długo wpadnę to pójdziemy na jakiś spacer - to też jakaś mała podróż :)
    Powodzenia i niech ta wiosna trwa wiecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. kurcze Maciek a miałeś nikomu nie mówić czego się o mnie dowiedziałeś ;)

    No i szykuj się na Harpagana, miejmy nadzieje ze nie błotnego.

    OdpowiedzUsuń